Decyzją sądu, 53-letni mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Podejrzany jest o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do wyroku sądu, który orzekł dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

W sobotę około godz. 16. policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierujący volkswagenem jest nietrzeźwy i jeździ po drodze publicznej.  Policjanci zauważyli wskazany samochód w miejscowości Odrzechowa.  W trakcie kontroli drogowej okazało się, że 53-letni kierujący jest pijany. Urządzenie wykazało u niego ponad 2,6 promila alkoholu. 

Dalsze czynności oraz sprawdzenie w policyjnych bazach wykazały, że mężczyzna końcem sierpnia wyszedł z zakładu karnego, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i w niedługim czasie po opuszczeniu zakładu ponownie popełnił podobne przestępstwo. Poza tym, w 2017 roku wobec 53-latka sąd orzekł dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowania się do wyroków sądu.

W poniedziałek prokuratura na wniosek policjantów wystąpiła do sądu o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego. Sąd przychylił się do tego wniosku, stosując wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.

O karze dla mężczyzny zdecyduje sąd.