Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 74-letniemu mężczyźnie, który proponował policjantom łapówkę. 74-latek był pijany i kierując peugeotem, spowodował dwie kolizje drogowe.

W ubiegły czwartek funkcjonariusze ropczyckiej drogówki zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego w Wielopolu Skrzyńskim. Patrol na miejscu ustalił, że 74-letni kierowca peugeota, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującemu tirem, uderzając w jego naczepę. Jak się okazało chwilę wcześniej, na parkingu uszkodził opla. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący peugeotem miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.

W trakcie dalszych czynności, w czasie doprowadzania do komendy, mężczyzna zaproponował funkcjonariuszom 1000 zł, jeżeli w dokumentacji służbowej zaznaczą, że był trzeźwy. Mimo ostrzeżeń mundurowych, o działaniu niezgodnym z prawem, ponowił swoją propozycję, tym razem oferując 2000 zł za poświadczenie nieprawdy przez policjantów. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. W tej sprawie usłyszał prokuratorskie zarzuty, do których się przyznał.

Próba wręczenia łapówki zagrożona jest karą więzienia do lat 10. Kierowca musi się liczyć również z odpowiedzialnością za jazdę „na podwójnym gazie”.