Niżańscy policjanci znaleźli 12 krzewów konopi i marihuanę u mieszkańca powiatu

Niecodzienne odkrycie podczas policyjnej interwencji w powiecie niżańskim. Funkcjonariusze natrafili na nielegalną uprawę konopi oraz marihuanę, co doprowadziło do postawienia zarzutów właścicielowi roślin. Sprawa wyszła na jaw przy okazji śledztwa dotyczącego kradzieży paliwa z lokomotywy.
- Niżańscy policjanci ujawniają nielegalną plantację konopi na prywatnej posesji
- Mieszkaniec powiatu niżańskiego odpowie za uprawę i posiadanie substancji zabronionych
Niżańscy policjanci ujawniają nielegalną plantację konopi na prywatnej posesji
Pod koniec maja funkcjonariusze z powiatu niżańskiego prowadzili działania związane z kradzieżą paliwa z lokomotywy. W trakcie śledztwa ustalono dwóch podejrzanych mężczyzn w wieku 29 i 38 lat, którzy usłyszeli zarzuty dotyczące włamania i kradzieży. Jednak to, co odkryto podczas przeszukania jednej z posesji, zaskoczyło nawet doświadczonych policjantów. Na terenie należącym do jednego z zatrzymanych znaleziono łącznie 12 krzewów konopi indyjskich dziewięć roślin rosło w wiaderkach, a trzy kolejne w doniczkach. Dodatkowo w pomieszczeniu mieszkalnym zabezpieczono woreczek z suszem roślinnym, który po wstępnych badaniach okazał się marihuaną.
Mieszkaniec powiatu niżańskiego odpowie za uprawę i posiadanie substancji zabronionych
Śledczy szybko ustalili, że właścicielem nielegalnej hodowli jest 32-letni brat jednego z zatrzymanych mężczyzn. Mężczyzna usłyszał zarzuty zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. Grozi mu kara pozbawienia wolności za prowadzenie uprawy konopi oraz posiadanie zakazanych substancji. Ta sprawa pokazuje, jak podczas rutynowych działań kryminalnych mogą wyjść na jaw zupełnie inne przestępstwa. Policja zapowiada dalsze intensywne kontrole i działania mające na celu zwalczanie nielegalnych upraw oraz handel narkotykami na terenie powiatu niżańskiego.
Opierając się na: KWP Rzeszów
Autor: krystian