Kierowca kią wjechał na przejazd mimo opuszczających się rogatek w Stalowej Woli

Niecodzienna sytuacja na przejeździe kolejowym w Stalowej Woli. Kierowca zignorował opuszczające się rogatki, co mogło skończyć się tragicznie. Policja szybko zareagowała i nałożyła surową karę. Sprawdź, jak uniknąć podobnych niebezpieczeństw!
- Stalowa Wola i niebezpieczne chwile przy ul. Popiełuszki
- Bezpieczeństwo na torach to wspólna sprawa mieszkańców Stalowej Woli
Stalowa Wola i niebezpieczne chwile przy ul. Popiełuszki
Wczesnym rankiem 18 czerwca na przejeździe kolejowym przy ulicy Popiełuszki doszło do poważnego naruszenia przepisów drogowych. Kierowca samochodu marki Kia zdecydował się przejechać przez torowisko mimo sygnałów ostrzegawczych i zamykających się rogatek. Ta lekkomyślna decyzja mogła doprowadzić do groźnego wypadku.
Funkcjonariusze ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli. 66-letni mieszkaniec miasta został ukarany mandatem w wysokości 2000 zł oraz otrzymał aż 15 punktów karnych, co jest jedną z najwyższych kar za takie wykroczenie.
Bezpieczeństwo na torach to wspólna sprawa mieszkańców Stalowej Woli
Policjanci przypominają, że każdy kierowca musi zachować szczególną ostrożność zbliżając się do przejazdu kolejowego. Sygnalizacja świetlna i rogatki są tam po to, by chronić życie i zdrowie wszystkich uczestników ruchu.
„Apelujemy o rozwagę. Pamiętaj! Zbliżając się do przejazdu kolejowego oraz przejeżdżając przez przejazd:” – podkreślają funkcjonariusze stalowowolskiej policji.
Warto pamiętać, że ignorowanie znaków ostrzegawczych może skutkować nie tylko wysokimi mandatami, ale przede wszystkim tragedią na drodze. Dlatego każdy powinien zachować zdrowy rozsądek i cierpliwość w takich sytuacjach.
Według informacji z: KWP Rzeszów
Autor: krystian