12 sztuk woreczków strunowych z zawartością białej i żółtej substancji próbowała ukryć pod bielizną 16-latka w trakcie kontroli drogowej. Młoda kobieta jechała z bratem, który kierował pojazdem bez uprawnień i nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

W nocy z soboty na niedzielę policjanci ruchu drogowego, próbowali zatrzymać kierującego audi, kóry jechał ul. Sandomierską w kierunku Stalowej Woli. Kierowca pomimo wyraźnego sygnału do zatrzymania nie zareagował, a wręcz przyspieszył i zaczął uciekac przed policją. Funkcjonariusze ruszyli za kierującym.

Po kilkuset metrach policjanci zatrzymali samochód. Kierowcą okazał się 27-letni mieszkaniec Ulanowa. Pasażerką była jego 16-letnia siostra. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo podczas kontroli mężczyzna oraz jego pasażerka zachowywali sie nerowowo co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Policjanci przeszukali ich odzież. 16-latka pod bielizną schowała 12 woreczków z białą substancją, natomiast mężczyzna miał przy sobie kolejny woreczek. W samochodzie policjanci znaleźli następny woreczek z tabletką. Oboje zostali zatrzymani, mężczyzna w policyjnym areszcie, a jego siostra w Policyjnej Izbie Dziecka.

Wstępny test zawartości woreczków potwierdził obecność substancji zakazanych, które zostały zabezpieczone do szczegółowych badań. Kierujący pojazdem był trzeźwy, pobrano od niego krew do badania na zawartość substancji odurzających.

Mieszkaniec Ulanowa usłyszał  juz zarzuty, za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.