Policjanci wyjaśniają okoliczności nieszczęśliwych wypadków, w których zginęło 3 osoby. W minioną środę 27-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego został przygnieciony przez ciągnik rolniczy. Wczoraj, w Jaśle przy ulicy Mickiewicza w rejonie mostu na rzece Wisłoce, utonęła 11- letnia dziewczynka oraz 39-letni mężczyzna.

Tragicznie rozpoczął się długi weekend w powiecie jasielskim. Policjanci kierowani byli na miejsca nieszczęściwych wypadków, w których zginęło trzy osoby.

Do pierwszego z nich doszło w środę, w kompleksie leśnym w Łysej Górze. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kilku mężczyzn prowadziło tam prace związane z wywozem drewa z lasu. Jeden z nich, 27-letni mieszkaniec gminy Nowy Żmigród, wyjeżdzał ciągnikiem rolniczym pod strome wzniesienie, holując przy tym drugi ciągnik z przyczepą wyładowaną drewnem. W pewnym momencie traktor przewrócił się przygniatając 27-latka. W wyniku doznanych obrażeń, mężczyzna zmarł.

Natomiast wczoraj, około godziny 17, policjanci otrzymali zgłoszenie o tonących w rzece Wisłoce dwóch osobach w rejonie mostu przy ulicy Mickiewicza w Jaśle.  Według wstępnych ustaleń, 39-letni mieszkaniec Jasła przebywał nad rzeką z czwórką dzieci. W pewnym momencie będąca z nim 11-latka, zaczęła tonąć. Mężczyzna najprawdopodobniej wskoczył do wody usiłując ją ratować. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe, które wydobyły mężczyznę i dziewczynkę z wody. Mimo podjetych działań ratowniczych, ich życia nie udało się uratować.

Na miejscu tych zdarzeń pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo - śledczej. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora wykonali oględziny i sporządzili dokumentację fotograficzną. 

Dokładne okoliczności tych zdarzeń bedą wyjaśniane w toku prowadzonych postępowań.       

pw