Policjanci zatrzymali do kontroli 40-latka kierującego audi. Okazało się, że mężczyzna był pijany. Alkomat wykazał ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Zamiast skruchy, mężczyzna zaczął znieważać policjantów. W efekcie trafił do policyjnego aresztu.

W poniedziałek około godz. 19.30, dyżurny tarnobrzeskiej komendy odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że przez centrum Tarnobrzega może jechać nietrzeźwy kierowca audi. We wskazany rejon pojechał patrol policji. Funkcjonariusze jadąc ul. Wyspiańskiego, w rejonie ronda Fróga, zauważyli podane w zgłoszeniu auto. Mundurowi zatrzymali audi, którym podróżował 40-letni mężczyzna.

W trakcie interwencji 40-latek cały czas utrudniał czynności policjantom, nie stosował się do ich poleceń, wielokrotnie ich znieważył i nakłaniał do odstąpienia od czynności służbowych. Policjanci zbadali jego trzeźwość. W organizmie mężczyzny było 2,16 promila alkoholu.

Nietrzeźwy kierowca został przewieziony przez funkcjonariuszy do policyjnego aresztu. Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, znieważenia funkcjonariusza Policji oraz wymuszenia przy użyciu groźby odstąpienia od czynności służbowych. Mężczyźnie również odebrano prawo jazdy.