Jarosławscy policjanci pomogli 43-latce, która źle się poczuła. Kobieta nie wiedziała, jak się nazywa oraz gdzie się znajduje. Funkcjonariusze natychmiast wezwali karetkę i zaopiekowali się kobietą do czasu przybycia załogi karetki pogotowia. Po udzieleniu pomocy, kobieta trafiła do szpitala.

Dyżurni z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu i policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego pomogli kobiecie, która kilka dni temu przyszła do dyżurnego jarosławskiej jednostki. Oświadczyła, że źle się czuje, nie wie gdzie jest i jak się nazywa.

Oficer dyżurny natychmiast wezwał pogotowie ratunkowe, a kobietą do czasu przyjazdu medyków, zaopiekowali się policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego. Kobieta nie potrafiła funkcjonariuszom podać swoich danych osobowych, była zdezorientowana i wypowiadała się nielogicznie. Nie potrafiła powiedzieć skąd przyjechała i dokąd się udaje. Posiadała przy sobie dowodów osobisty i na jego podstawie policjanci ustalili jej tożsamość.

43-latka, po udzieleniu pomocy medycznej, została przewieziona do szpitala.