Policjantem jest się także poza godzinami służby. Udowodniło to policyjne małżeństwo. Widząc mężczyznę uciekającego ze sklepu z pudłem, ruszyli za nim. 26-latek i jego kolega zostali zatrzymani. Odpowiedzą za kradzież sprzętu kuchennego.

W miniony piątek, policjant z Tarnobrzega, w dniu wolnym od służby, wspólnie z żoną jechali samochodem ul. Warszawską w Tarnobrzegu. Ich uwagę zwrócił mężczyzna, który biegł od strony jednego z marketów, w kierunku centrum. W rękach trzymał pudło ze sprzętem kuchennym. Mimo że w tym czasie ruch na ulicach miasta był dosyć duży, bez zatrzymania się przebiegł na drugą stronę i zniknął za budynkami. Policyjne małżeństwo postanowiło sprawdzić, co było przyczyną takiego zachowania mężczyzny. Przypuszczali, że sprzęt, który niósł, mógł być skradziony.

Podczas sprawdzania, na jednym z parkingów zauważyli dwóch mężczyzn, jednym z nich był ten, który wybiegł ze sklepu. Obaj nerwowo rozglądali się na boki, po czym przeszli na drugą stronę ulicy, wsiedli do zaparkowanego bmw i odjechali. Chwilę później samochód zatrzymał się przy budynku, gdzie wcześniej jeden z nich zostawił pudło. Gdy zauważyli obserwującego ich mężczyznę, jeden w pośpiechu odjechał, a drugi zaczął uciekać pieszo.

Funkcjonariusz wsiadł do swojego samochodu i wspólnie z żoną pojechali za nim. Kiedy dojechali do mężczyzny, ten przeskoczył ogrodzenie i biegł dalej, policjant ruszył za nim w pościg. Chwilę później zatrzymał go. Za mężczyzną uciekającym bmw pojechał inny świadek tego zdarzenia, cały czas informował dyżurnego policji o trasie ucieczki samochodu. Policyjny patrol zatrzymał bmw w Tarnobrzegu.

Podczas wyjaśniania okoliczności tej sprawy ustalono, że przypuszczenia tarnobrzeskiego policjanta i jego żony były słuszne, sprzęt został skradziony. Jego wartość to blisko tysiąc złotych. Policjanci odzyskali kuchennego robota.

Zatrzymani mężczyźni to 26-latek, który ukradł sprzęt kuchenny i 32-latek, który kierował bmw. Obaj to mieszkańcy województwa świętokrzyskiego. Policjanci ustalili, że obaj już wcześniej byli karani za podobne przestępstwa, a 26-latek niedawno wyszedł z więzienia.

Obaj usłyszeli zarzut kradzieży. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.