Policja Rzeszów: Zgubił się w lesie, szukał pomocy

1 min czytania

Mieszkanka Widełki obawiając się o własne bezpieczeństwo poprosiła o pomoc kolbuszowskich policjantów. Późnym wieczorem, na swojej posesji zauważyła mężczyznę. Funkcjonariusze bardzo szybko wyjaśnili zaistniałą sytuację. Okazało się, że był to grzybiarz, który zgubił się w lesie. Policjanci pomogli mu dotrzeć do zaparkowanego kilkanaście kilometrów dalej pojazdu.

Wczoraj, około godz. 21:30 kolbuszowscy policjanci interweniowali w Widełce, w związku ze zgłoszeniem 76-letniej mieszkanki jednej z posesji. Mieszkająca samotnie kobieta, obawiając się o swoje bezpieczeństwo, poprosiła o pomoc, ponieważ ktoś chodził po jej podwórku i świecił latarką.

Na miejsce natychmiast udał się policyjny patrol. W rejonie domu kobiety, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę. Oświadczył, że był na grzybach i zgubił się. Dodał, że do lasu przyjechał około godz. 14, a kiedy okazało się, że zgubił drogę, a zapadał zmrok postanowił dojść do zabudowań. 60-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego nie potrzebował pomocy medycznej. Policjanci przetransportowali go do zaparkowanego kilkanaście kilometrów dalej samochodu.

**Na szczęście tym razem wyprawa na grzyby zakończyła się szczęśliwie. Policjanci przypominają, że każdego roku, w okresie jesiennym Policja odnotowuje przypadki zaginięć osób w kompleksach leśnych, głównie seniorów. Ich poszukiwania nie zawsze kończą się szczęśliwie, mimo angażowania znacznej liczby sił i środków policyjnych oraz wsparcia innych służb.

Pamiętajmy, że utrata orientacji w niesprzyjających warunkach pogodowych, może stanowić ogromne zagrożenie dla ich zdrowia, a nawet życia.**

Policja Podkarpacka, podkarpacka.policja.gov.pl/rze/aktualnosci/121048,Zgubil-sie-w-lesie-szukal-pomocy.html

Autor: krystian