Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące w areszcie spędzi 39-latek podejrzany o pobicie swojej partnerki oraz o posiadanie narkotyków. Agresor został zatrzymany przez jarosławskich policjantów, chwilę po tym, gdy stróże prawa dowiedzieli się o popełnionym przestępstwie. O dalszym losie mężczyzny, który był wielokrotnie karany za popełnienie przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, zadecyduje teraz sąd.

Informacje o pobiciach i groźbach karalnych kierowanych pod adresem 31-latki, dyżurny jarosławskiej policji otrzymał kilka dni temu. Do zdarzeń miało dochodzić od połowy września br. na terenie powiatu jarosławskiego, Przemyśla oraz Brzeska. Policjanci, którzy zajęli się sprawą, zebrali materiał dowodowy potwierdzający, że 39-letni mieszkaniec Przemyśla używał wobec kobiety przemocy fizycznej. Śledczy nie mieli wątpliwości, że mężczyzna może być niebezpieczny dla 31-latki. Okazało się, że wcześniej popełniał podobne przestępstwa.

Policjanci ustalili miejsce pobytu sprawcy i go zatrzymali. 39-latek trafił do policyjnego aresztu. Podczas przeszukania mężczyzny oraz w jego domu policjanci znaleźli białą substancję. Przeprowadzone badanie testerem narkotykowym wykazało, że jest to amfetamina.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty spowodowania obrażeń ciała 31-latki oraz posiadania środków odurzających, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Do przestępstwa doszło jednak w warunkach multirecydywy, a to oznacza, że jego kara może być wyższa. Sąd Rejonowy w Jarosławiu zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.