Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny, który w miniony wtorek zaatakował policjanta nożem. 40-letni agresor, mieszkaniec Brzezin usłyszał m.in. zarzuty uszkodzenia ciała i czynnej napaści na funkcjonariusza. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.
O tym, że służba policjantów, bywa bardzo niebezpieczna, wie każdy funkcjonariusz. Niestety kilka dni temu, w takiej właśnie sytuacji znalazło się dwóch policjantów wydziału prewencji ropczyckiej komendy. We wtorek, po godz. 6 funkcjonariusze udali się na jedną z posesji w miejscowości Brzeziny, celem realizacji doprowadzenia do placówki medycznej, mieszkającego tam mężczyzny.
Początkowo podczas interwencji był on spokojny. Gdy poinformowano go o realizacji nakazu doprowadzenia, mężczyzna zaczął krzyczeć, aby policjanci zaprzestali wykonywania swoich czynności. Zaczął się również agresywnie zachowywać, nie reagował na wezwania policjantów do zachowania zgodnego z prawem, dlatego też funkcjonariusze użyli środków przymusu bezpośredniego, aby go obezwładnić. W trakcie tej czynności zaatakował jednego z nich nożem, zadając mu kilka ran. Sprawca napaści został obezwładniony przez interweniujących policjantów. Agresywny 40-latek został zatrzymany. Funkcjonariuszowi udzielono pomocy medycznej. Nie wymagał hospitalizacji.
40-latek usłyszał m.in. zarzuty uszkodzenia ciała oraz napaści na funkcjonariusza publicznego. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. W piątek sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt. Śledztwo objęte jest nadzorem Prokuratury Rejonowej w Ropczycach.