Niemal trzy promile alkoholu miał kierowca volkswagena, który m.in. jechał „pod prąd” przez Komorów. W trakcie niebezpiecznej jazdy mężczyzna uderzył w znak drogowy, po czym jego pojazd zatrzymał się na środku jezdni. Widzący całe zdarzenie świadkowie, natychmiast zatrzymali się obok volkswagena i pilnowali, aby kierowca nie uciekł. Dzięki ich reakcji, 35-latek nie uniknie odpowiedzialności za popełnione przestępstwo.
Policja Rzeszów: Pijany kierowca jechał "pod prąd" przez Komorów
-
krystian
Utworzone przez: