Podkarpacie w stanie gotowości na kolejne burze i intensywne opady deszczu

Podkarpacie wciąż pod chmurą niepokoju – burze i ulewy dają się we znaki mieszkańcom regionu. Służby ratunkowe działają na pełnych obrotach, a wojewoda apeluje o czujność i śledzenie komunikatów ostrzegawczych.
- Łańcut i okolice walczą ze skutkami gwałtownych burz
- Podkarpackie służby w gotowości na kolejne intensywne opady
- Bezpieczeństwo dzieci podczas letniego wypoczynku priorytetem Podkarpacia
Łańcut i okolice walczą ze skutkami gwałtownych burz
Po poniedziałkowej nawałnicy, która przeszła przez Podkarpacie, sytuacja w regionie pozostaje napięta. Najbardziej dotknięte zostały powiaty łańcucki, krośnieński oraz przeworski, gdzie strażacy interweniowali kilkaset razy. W Łańcucie zorganizowano sztab kryzysowy, który działał niemal całą noc, koordynując działania ratunkowe i pomoc dla poszkodowanych.
W powiecie łańcuckim jeden z budynków został uszkodzony tak poważnie, że musiał zostać ewakuowany – trzy osoby znalazły tymczasowe schronienie u sąsiadów, a trwają rozmowy nad zapewnieniem im stałego miejsca do zamieszkania. Cztery osoby odniosły obrażenia podczas burz – między innymi jedna osoba została lekko porażona prądem w powiecie mieleckim, a inna doznała urazu po uderzeniu dachówką w powiecie krośnieńskim. Pomoc medyczna została udzielona wszystkim poszkodowanym.
Podkarpackie służby w gotowości na kolejne intensywne opady
Wojewoda Teresa Kubas-Hul zwróciła się do Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o uruchomienie alertu RCB dla całego województwa podkarpackiego ze względu na prognozowane silne opady deszczu i możliwe burze. Apeluje do mieszkańców o ścisłe przestrzeganie komunikatów ostrzegawczych i zachowanie szczególnej ostrożności podczas nadchodzących godzin.
Obecnie około 7,5 tysiąca osób pozostaje bez dostępu do prądu – dane z godziny 8:30 wskazują na 5500 mieszkańców w rejonie obsługiwanym przez PGE Rzeszów oraz 2000 w obszarze PGE Zamość. Liczba ta może się zmieniać dynamicznie wraz z postępem prac naprawczych.
W akcjach ratunkowych uczestniczyło blisko 2700 strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej i Państwowej Straży Pożarnej z regionu, wspieranych przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Nadbryg. Paweł Frysztak, zastępca Komendanta Głównego PSP, poinformował o zwiększeniu liczby strażaków na służbie oraz dostępności dodatkowych sił spoza województwa w razie potrzeby.
Bezpieczeństwo dzieci podczas letniego wypoczynku priorytetem Podkarpacia
Wojewoda podkreśliła znaczenie odpowiedzialnego podejścia organizatorów letnich obozów i kolonii działających na terenie województwa. Zachęca do przenoszenia dzieci do bezpiecznych, zamkniętych obiektów w przypadku pogorszenia warunków pogodowych oraz unikania wycieczek w rejony narażone na ryzyko, takie jak lasy czy tereny górskie.
Dorota Nowak-Maluchnik, podkarpacki kurator oświaty, zapewniła o stałym kontakcie z organizatorami wypoczynku i potwierdziła, że wszyscy dysponują planami ewakuacji oraz miejscami schronienia. Przykładem jest ewakuacja uczestników obozu w Nowej Wsi (powiat kolbuszowski), którzy zostali bezpiecznie przeniesieni do szkoły.
“Nie czekajmy, aż coś złego się wydarzy, tylko przenośmy dzieci i młodzież do obiektów zamkniętych. Tak, aby zapewnić im bezpieczeństwo.” – Teresa Kubas-Hul
Na Podkarpaciu obecnie wypoczywa ponad 20 tysięcy dzieci, dlatego troska o ich bezpieczeństwo jest absolutnym priorytetem wszystkich służb i władz wojewódzkich.
Na podstawie: Podkarpacki UW
Autor: krystian