Dwóch 17-latków i 18-latek usłyszało prokuratorskie zarzuty dokonania rozboju na terenie Radymna. Dzięki szybkiej reakcji świadków policjanci zatrzymali chuliganów chwilę po zdarzeniu. Młodzi ludzie są powiązani ze środowiskiem pseudokibiców. Sprawcy pozostają pod policyjnym dozorem i mają zakaz opuszczania kraju.

W środę, około godz. 17.30 dyżurny jarosławskiej komendy odebrał zgłoszenie o pobiciu przechodnia w Radymnie. Z informacji wynikało, że na ul. Słowackiego mężczyźni ubrani w kominiarki biją i kopią po całym ciele młodego człowieka. Sprawcy tego zdarzenia zabrali pokrzywdzonemu saszetkę wraz z dokumentami, pieniędzmi i kartami płatniczymi. Pobity mężczyzna potrzebował pomocy medycznej i na miejsce wezwano karetkę pogotowia.

Dzięki szybkiej reakcji świadków zdarzenia, policjanci natychmiast rozpoczęli swoje działania. W okolicach Skołoszowa zatrzymali kierowcę volkswagena passata. Samochodem podróżowało pięciu młodych mężczyzn. Funkcjonariusze wylegitymowali ich, byli to dwaj 17-latkowie i trzej 18-latkowie, mieszkańcy Przemyśla i okolicznych miejscowości. Policjanci zatrzymali ich do wyjaśnienia. Wszyscy byli trzeźwi.

Policjanci ustalali udział zatrzymanych osób w tym zdarzeniu. Okazało się, że są to osoby powiązane ze środowiskiem pseudokibiców jednej z przemyskich drużyn. W piątek wszyscy zostali przesłuchani.

Dwóch 17-latków z Przemyśla i 18-letni mieszkaniec gminy Krasiczyn usłyszało zarzuty dokonania rozboju. Do czasu zakończenia śledztwa pozostają pod policyjnym dozorem i mają zakaz opuszczania kraju. Muszą wpłacić po 3 tys. złotych poręczenia majątkowego.

Sprawcom grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.

 

 

 

  • Foto KPP Jarosław
  • Foto KPP Jarosław
  • Foto KPP Jarosław