Polski rynek pracy nieustannie się przeobraża. Pracownikom łatwiej jest znaleźć pracę, natomiast pracodawcy zmuszeni są szukać kadry poza granicami kraju. Do tej pory nasi przedsiębiorcy zatrudniali Ukraińców, jednak ich duża rotacja i rosnące wymagania finansowe sprawiły, że stało się to nieopłacalne. Ich miejsce coraz częściej zajmują pracownicy z Azji — osoby wykwalifikowane, zmotywowane i zadowolone z warunków panujących w Polsce.

Pracownicy z Azji na polskim rynku pracy? Warto ich zatrudniać!

Pracownicy z Azji — wypierają Ukraińców

Wielu przedsiębiorców, zamiast zatrudniać Ukraińców, wybiera pracowników z Azji. Mimo że obywatele ze Wschodu nadal będą ważnym elementem naszego rynku pracy, ich popularność zdecydowanie spada. Według statystyk polscy pracodawcy coraz chętniej decydują się na Azjatów — szczególnie cudzoziemców z Indii, Indonezji, Filipin i Wietnamu. 

Dlaczego Azjaci ratują polską gospodarkę?

Wiele obszarów polskiej gospodarki cierpi na deficyty pracowników. Głównie widać to w branży stoczniowej, gdzie praktycznie przydaje się każda para rąk do pracy. Sporo dobrych fachowców wyjechało za granicę, dlatego nasi przedsiębiorcy zmuszeni są szukać kadry na rynkach zagranicznych. Pracownicy z Azji wspierają polską gospodarkę — dzięki nim wiele firm może utrzymać rentowność. Wśród obywateli Dalekiego Wschodu znaleźć można pracowników fizycznych, jak i specjalistów. W naszym kraju brakuje jednych i drugich.

Uproszczone procedury zatrudniania pracowników z Azji

Jeszcze do niedawna zatrudnianie pracowników z Azji wiązało się wieloma formalnościami i procedurami, którym polski przedsiębiorąca często nie mógł sprostać. Korzystne zmiany w prawie nadeszły 1 lipca 2018 roku. Z testu rynku pracy zostało zwolnionych 197 zawodów w 20 profesjach. Pracodawca nie musi już uzyskiwać od starosty informacji o braku zaspokojenia w kraju potrzeb kadrowych na podstawie rejestrów bezrobotnych i poszukujących pracy (lub o negatywnym wyniku rekrutacji organizowanej dla pracodawcy). Przedsiębiorca będzie także o 21 dni krócej czekał na pracownika, który szybciej podejmie pracę. 

Zawody zwolnione z testu rynku pracy

Wiele zawodów zostało zwolnionych z testu rynku pracy, co jest znacznym ułatwieniem dla pracodawców. Na liście znalazły się takie profesje jak:

  • zawody związane z budownictwem — murarze, dekarze, betoniarze, ślusarze, elektrycy, inżynierowie, 
  • zawody związane z branżą IT — projektanci i administratorzy baz danych, programiści aplikacji.

A ponadto:

  • kierowcy ciężarówek, 
  • lekarze, 
  • pielęgniarki, 
  • spawacze.

Według danych GUS najwięcej pracowników poszukuje sektor produkcyjny (którego nie uwzględnia lista zawodów zwolnionych z testu rynku pracy). 

Jakimi pracownikami są Azjaci?

Azjaci są pracowici i zaangażowani w powierzone im obowiązki. Przygotowani do prac fizycznych, podejmują się nietypowych zleceń (o których Polak nawet by nie pomyślał). Poza tym obywatele z Dalekiego Wschodu często chcą pracować w weekendy, niestraszne im także nadgodziny. 

Jeśli chodzi o cechy Azjatów, nasi pracodawcy cenią ich za optymistyczne podejście do życia, bezkonfliktowość i profesjonalizm. Warto wspomnieć o tym, że cudzoziemcy z Azji doskonale posługują się językiem angielskim, więc mogą szybko porozumieć się z naszymi rodakami. 

Azjaci podejmujący zatrudnienie w naszym kraju są przypisani do jednego przedsiębiorcy. Zyskuje on więc gwarancję, że pracownik nie zrezygnuje z pracy. 

Również dla obywateli z Dalekiego Wschodu pobyt w naszym kraju jest niezwykle opłacalny. Cenią sobie nasze warunki pracy i życia. Przede wszystkim w Polsce mogą zarobić o wiele więcej niż na swoim rodzimy rynku. To pozwala im zapewnić swoim rodzinom godziwe warunki bytu. Jak widać, zatrudnienie Azjatów jest opłacalne dla dwóch stron — korzystają na nim nie tylko nasi przedsiębiorcy.