Przełożył tablice i zatankował bez płacenia na stacji w Krośnie
Na stacji benzynowej w naszym mieście doszło do nietypowej kradzieży paliwa. Sprawca, 59-letni mężczyzna, użył fałszywych tablic rejestracyjnych, by uniknąć płacenia za benzynę. Sytuacja ta wywołała niemałe zamieszanie i szybką reakcję lokalnych funkcjonariuszy policji.
  1. Mężczyzna zatankował volkswagena na lokalnej stacji, nie płacąc za paliwo.
  2. Użył tablic rejestracyjnych z innych pojazdów, by zmylić śledztwo.
  3. Monitoring stacji pomógł policji szybko zidentyfikować pojazd i podejrzanego.
  4. Sprawca, po interwencji policji, sam uregulował należność za paliwo.

Krośnieńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży paliwa i natychmiast przystąpili do działania. Kamery monitoringu uchwyciły, jak volkswagen tankuje, a następnie odjeżdża nie płacąc za paliwo. Okazało się, że tablice rejestracyjne na pojeździe pochodziły z dwóch różnych samochodów - opla i audi, które wcześniej należały do tego samego mężczyzny.

W wyniku szybkiej akcji, policjanci dotarli do domu podejrzanego, gdzie znaleźli volkswagena oraz opla bez tablic rejestracyjnych. Mężczyzna przyznał się do zamiany tablic i twierdził, że tego dnia sam nie tankował swojego samochodu. Mimo próby uniknięcia odpowiedzialności, 59-latek później stawił się na stacji i zapłacił za paliwo, jednak jego zachowanie nadal podlega dalszemu dochodzeniu. Zgodnie z nowymi przepisami prawa, takie działania mogą skutkować karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Zdarzenie to stanowi przypomnienie, jak ważne jest przestrzeganie prawa oraz jak skutecznie można wykorzystać systemy monitoringu do ochrony przed tego typu przestępstwami. Nasza społeczność musi być świadoma, że takie działania nie pozostają bez konsekwencji.


Wg inf z: KWP Rzeszów