Dzielna policjantka wykorzystała swoje umiejętności również po godzinach pracy, zatrzymując kierowcę, który lekceważył prawo. To przypomnienie, że funkcjonariusze dbają o nasze bezpieczeństwo niezależnie od czasu.
- Funkcjonariuszka z niżańskiej jednostki, będąc poza służbą, zatrzymała kierowcę naruszającego prawo.
- Mężczyzna za kierownicą był już wcześniej znany policji z powodu zakazów sądowych dotyczących prowadzenia pojazdów.
- Zatrzymany kierowca teraz stanie przed sądem, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
- Akcja potwierdza, że policjanci są zawsze czujni, nawet poza służbowymi obowiązkami.
W naszej społeczności, gdzie każdy z nas pragnie czuć się bezpiecznie, zachowania godne pochwały zasługują na szczególną uwagę. W ostatnim czasie jedna z naszych lokalnych heroiń, policjantka, będąca poza służbą, wykazała się niezwykłą spostrzegawczością i odwagą. Zauważyła wyjeżdżającego spod sklepu samochód, którego kierowca był jej dobrze znany z wcześniejszych interwencji. Wiedząc, że mężczyzna nie powinien znajdować się za kierownicą, nie zawahała się działać.
Po poinformowaniu dyżurnego jednostki, policjantka podjęła decyzję o podążeniu za pojazdem, jednocześnie koordynując akcję z nadchodzącymi na miejsce patrolami. Jej działanie skutkowało zatrzymaniem mężczyzny, który ponownie zignorował zakaz sądowy. To świadczy o niezachwianej postawie i gotowości do działania naszych funkcjonariuszy, nawet poza granicami obowiązków zawodowych.
Podejmując takie działanie, policjantka nie tylko zapobiegła potencjalnie niebezpiecznym sytuacjom na drodze, ale również przypomniała o konsekwencjach ignorowania prawnych ograniczeń. Pozostaje nam mieć nadzieję, że wyrok, jaki usłyszy zatrzymany 51-latek, będzie dla niego, jak i dla innych, przestrogą przed lekceważeniem przepisów drogowych. Ta historia jest potwierdzeniem, że bezpieczeństwo naszej społeczności jest wspólnym dobrem, o które dbają nie tylko służby na służbie, ale również poza nią.
Źródło: KWP Rzeszów
