Policjant w czasie wolnym zatrzymał pijanego kierowcę w Chłopicach
W niedzielne przedpołudnie, w Chłopicach, doszło do niebezpiecznego incydentu, który zakończył się interwencją policjanta, działającego w czasie wolnym od służby. Przypadkowe spotkanie z nietrzeźwym kierowcą mogło zakończyć się tragicznie, jednak dzięki czujności funkcjonariusza, potencjalna tragedia została zażegnana.

Interwencja policjanta na przysklepowym parkingu

St. asp. Piotr Szajdecki, funkcjonariusz Komisariatu Policji w Oleszycach, zwrócił uwagę na kierującego seatem, który w sposób nieostrożny cofał na parkingu przed sklepem. W wyniku tego manewru, mężczyzna uszkodził prawidłowo zaparkowaną toyotę, co wzbudziło niepokój policjanta. Kiedy kierujący seatem próbował oddalić się z miejsca zdarzenia, Szajdecki zareagował natychmiast, zatrzymując pojazd.

Badanie stanu trzeźwości i konsekwencje

W trakcie interwencji okazało się, że 46-letni kierowca jest pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że mężczyzna miał aż 2,66 promila w organizmie. Tego rodzaju stężenie alkoholu w krwi nie tylko zagrażało bezpieczeństwu jego samego, ale również innych uczestników ruchu drogowego. Po udaremnieniu dalszej jazdy, policjant zabrał mu kluczyki i czekał na przybycie patrolu ruchu drogowego.

Prawne konsekwencje dla nietrzeźwego kierowcy

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a jego pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna, a także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. To wydarzenie uświadamia, jak ważne jest odpowiedzialne podejście do prowadzenia pojazdów oraz konsekwencje, jakie niesie ze sobą jazda pod wpływem alkoholu.


Wg inf z: Policja Rzeszów