Stalowowolscy policjanci odnaleźli 91-letniego mieszkańca gminy Zaklików. Mężczyzna wyszedł wczoraj z domu i nie wrócił. Ponieważ miał problemy z pamięcią, zaniepokojona rodzina, po kilku godzinach poszukiwań, powiadomiła Policję. Funkcjonariusze odnaleźli zaginionego w sąsiedniej miejscowości. Mężczyzna trafił pod opiekę rodziny.

Wczoraj przed godz. 17 do dyżurnego stalowowolskiej jednostki zadzwoniła córka 91-letniego mieszkańca gminy Zaklików, która zgłosiła zaginięcie ojca. Z przekazanych informacji wynikało, że 91-letni mieszkaniec Zdziechowic, wczoraj około godz. 11 wyszedł na podwórko. W pewnej chwili członkowie rodziny zauważyli, że mężczyzny nie ma w pobliżu domu. Ponieważ miał on problemy z pamięcią i słuchem natychmiast zaczęli go szukać. Po kilku godzinach, powiadomili Policję.
 
Stalowowolscy policjanci rozpoczęli poszukiwania zaginionego mężczyzny. Policjanci sprawdzili okoliczne szpitale, dworce autobusowe i kolejowe jednak te sprawdzenia nie doprowadziły do odnalezienia zaginionego.
 
W trakcie prowadzonych poszukiwań do dyżurnego stalowowolskiej komendy zadzwoniła mieszkanka Karkówki w gminie Zaklików, że do jej mieszkania przyszedł starszy mężczyzna, który nie potrafi powiedzieć jak się nazywa i gdzie mieszka. Policjanci natychmiast udali się w to miejsce. Po sprawdzeniu okazało się, że to zaginiony 91-letni mieszkaniec Zdziechowic.
 
Mężczyzna nie miał żadnych obrażeń. Trafił pod opiekę rodziny.