60-latek zagroził, że wysadzi butlę z gazem, w domu, w którym mieszkał. W momencie wyważania drzwi, mężczyzna zainicjował pożar, który został szybko ugaszony. Policjanci ze strażakami wyprowadzili go z zadymionego pomieszczenia. Mieszkaniec gminy Lubaczów trafił do szpitala.
Wczoraj, tuż przed godz. 22, dyżurny lubaczowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że 60-letni mieszkaniec gminy Lubaczów, grozi wysadzeniem butli z gazem w miejscu swojego zamieszkania. Kiedy policjanci dojechali na miejsce, 60-latek nie chciał otworzyć drzwi i krzyczał, że zaraz spełni swoje groźby i wysadzi budynek.
Istniało realne zagrożenie życia i zdrowia mężczyzny, w związku z czym, podjęto próbę siłowego otwarcia drzwi do domu zgłaszającego. Kiedy weszli do środka, usłyszeli dźwięk wydobywającego się z butli gazu. Mężczyzna odpalił zapalniczkę i zainicjował pożar budynku. Na szczęście został bardzo szybko ugaszony.
St. sierż. Maciej Syryło i st. post. Krzysztof Kowalski wraz ze strażakami ewakuowali 60-latka, z zadymionego domu. Dzięki szybkiej reakcji, nie doszło do wybuchu butli z gazem. Mieszkaniec gminy Lubaczów miał ponad promil alkoholu. Mężczyzna trafił do szpitala.
Profesjonalne i zdecydowane działania policjantów i strażaków zapobiegło tragedii.