W Żurawicy rozwiązała się sprawa nielegalnego wyrębu drzew, który zszokował lokalną społeczność. Policja i Straż Leśna wspólnie ustaliły czterech mężczyzn odpowiedzialnych za kradzież drewna z terenów Lasów Państwowych oraz Gminy Żurawica. Straty oszacowano na około 10 tysięcy złotych, a sprawcom grozi nawet pięć lat więzienia.
- Nielegalny wyręb drzew w Żurawicy budzi kontrowersje
- Odzyskane drewno i konsekwencje prawne dla sprawców
Nielegalny wyręb drzew w Żurawicy budzi kontrowersje
Końcem grudnia 2024 roku funkcjonariusze Straży Leśnej Nadleśnictwa Krasiczyn odkryli na terenie Leśnictwa Bełwin ścięte pnie drzew. Po dokładnym śledztwie, które przeprowadzili razem z policjantami z Komisariatu w Żurawicy, udało się ustalić tożsamość sprawców. Okazało się, że są to czterej mieszkańcy powiatu przemyskiego w wieku od 25 do 63 lat.
Odzyskane drewno i konsekwencje prawne dla sprawców
W trakcie działań operacyjnych mundurowi zabezpieczyli drewno, które potwierdziło swoje pochodzenie z miejsca wyrębu. Policjanci ustalili, że do nielegalnych wycinek dochodziło kilkukrotnie w ciągu ostatniego roku. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie zarzutów mężczyznom, którzy teraz staną przed sądem. Przypominamy, że zgodnie z art. 290 kodeksu karnego, osoba dopuszczająca się wyrębu drzewa w lesie w celu przywłaszczenia podlega odpowiedzialności karnej jak za kradzież, co może skutkować karą do pięciu lat pozbawienia wolności.
Wg inf z: Policja Rzeszów
