23-latek pędził 112 km/h w Otałęży - stracił prawo jazdy i zapłacił 2 000 zł

2 min czytania
23-latek pędził 112 km/h w Otałęży - stracił prawo jazdy i zapłacił 2 000 zł

Mielecka policja wyłapała kierowcę bmw jadącego przez Otałęż 112 km/h w obszarze zabudowanym. Mężczyzna, 23-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego, został ukarany mandatem, punktami karnymi i stracił uprawnienia na 3 miesiące.

  • Zobacz jak policja zatrzymała kierowcę w Otałęży
  • Zwolnij przy przejściach i skrzyżowaniach

Zobacz jak policja zatrzymała kierowcę w Otałęży

Wczoraj po godz. 17 funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli bmw, którego kierowca poruszał się przez Otałęż z prędkością 112 km/h — znacznie powyżej dozwolonego limitu w obszarze zabudowanym. To zdarzenie potwierdzają mundurowi z mieleckiej komendy, którzy prowadzą na tym odcinku działania prewencyjne mające zmniejszyć liczbę wypadków.

23-latek, mieszkaniec powiatu dąbrowskiego, został ukarany mandatem w wysokości 2 000 zł, otrzymał punkty karne, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane na 3 miesiące. Takie konsekwencje wynikają z rażącego przekroczenia prędkości i obowiązujących przepisów drogowych.

podkom. Bernadetta Krawczyk

Zwolnij przy przejściach i skrzyżowaniach

Nadmierna prędkość pozostaje jedną z głównych przyczyn poważnych wypadków drogowych. Policjanci apelują o ostrożność zwłaszcza w miejscach, gdzie piesi i rowerzyści mają pierwszeństwo oraz przy skrzyżowaniach. Kilka sekund poświęconych na zdjęcie nogi z gazu może uratować zdrowie lub życie.

Działania mieleckiej policji pokazują, że kontrole prędkości są prowadzone systematycznie — to element szerszych wysiłków służb, by zwiększyć bezpieczeństwo na drogach regionu. Kierowcy muszą pamiętać, że konsekwencje za rażące przekroczenia są realne i dotkliwe.

na podstawie: Policja Rzeszów.

Autor: krystian