Nietrzeźwi kierowcy wjechali do rowów i uszkodzili ogrodzenia w regionie

2 min czytania
Nietrzeźwi kierowcy wjechali do rowów i uszkodzili ogrodzenia w regionie

W ciągu jednej nocy na drogach Głogowa Małopolskiego i Rzeszowa doszło do dwóch groźnych zdarzeń z udziałem pijanych kierowców. Jeden z nich miał ponad 2,6 promila alkoholu we krwi i spowodował poważne uszkodzenia mienia, drugi natomiast doprowadził do kolizji i wypadku na ulicy Rzecha. Obaj mężczyźni trafili do szpitala i odpowiedzą przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu.

  • Niebezpieczne zdarzenie w Głogowie Małopolskim z udziałem pijanego kierowcy Audi
  • Kolizja i wypadek na ulicy Rzecha w Rzeszowie spowodowane przez nietrzeźwego kierowcę Peugeota

Niebezpieczne zdarzenie w Głogowie Małopolskim z udziałem pijanego kierowcy Audi

Wczoraj po godzinie 22:00 mieszkańcy jednej z prywatnych posesji w Głogowie Małopolskim przeżyli chwile grozy, gdy nagle usłyszeli głośny huk dochodzący z ich ogrodzenia. Okazało się, że kierowca audi stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w betonowy przepust oraz ogrodzenie posesji. Na szczęście domownicy szybko pomogli zarówno kierowcy, jak i pasażerowi wydostać się z rozbitego auta.

Badanie trzeźwości wykazało, że 29-letni kierujący miał aż 2,6 promila alkoholu we krwi, a jego pasażer 2,8 promila. Obaj zostali przewiezieni do szpitala z obrażeniami ciała. Policja prowadzi dalsze czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia.

Kolizja i wypadek na ulicy Rzecha w Rzeszowie spowodowane przez nietrzeźwego kierowcę Peugeota

Tego samego wieczoru dyżurny policji otrzymał anonimowe zgłoszenie o mężczyźnie widzianym na jednej z rzeszowskich ulic, który zataczał się z butelką alkoholu w ręku, a następnie wsiadł do samochodu marki Peugeot. Niedługo potem potwierdzono informację o tym, że ten sam pojazd uderzył w znak drogowy na ulicy Rzecha, po czym odjechał z miejsca zdarzenia.

Policjanci szybko odnaleźli auto przy uszkodzonym znaku znaleziono tablicę rejestracyjną przypisaną do Peugeota. Wkrótce potem kierowca pojazdu został zatrzymany na skrzyżowaniu ulic Załęska i Księżycowa, gdzie wjechał do rowu. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu we krwi u 40-letniego mężczyzny.

Prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do trzech lat, wysoką grzywną oraz możliwością utraty prawa jazdy i konfiskaty pojazdu. Apelujemy o rozwagę i odpowiedzialność na drodze życie jest bezcenne.

Na podstawie: KWP Rzeszów

Autor: krystian