Policja z Rzeszowa monitorowała odstępy na autostradzie A4 w Mrowli - siedem wykroczeń

Na pasach A4 pod Mrowlą policjanci z Rzeszowa mierzyli nie tylko prędkość, lecz przede wszystkim dystans między samochodami — wyniki kontroli pokazały, że wielu kierowców zapomina o tym, co może uratować życie.
- Patrol z Rzeszowa w terenie
- Kontrole na autostradzie A4 w Mrowli
Patrol z Rzeszowa w terenie
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie prowadzili wczoraj działania skoncentrowane na zachowaniu odstępów między pojazdami. Funkcjonariusze przypomnieli, że im większy dystans od poprzedzającego auta, tym więcej czasu na reakcję w nagłej sytuacji na drodze. Zgodnie z przepisami odległość w metrach powinna wynosić co najmniej połowę wartości prędkości pojazdu wyrażonej w km/h.
Do kontroli wykorzystano specjalistyczny sprzęt - DBC, co pozwoliło na precyzyjne ustalenie naruszeń. Akcja miała charakter zapobiegawczy, ale szybko przyniosła konkretne skutki — policjanci zatrzymali i sprawdzili szereg pojazdów, obserwując styl jazdy oraz zachowanie kierowców w kontekście bezpieczeństwa.
Kontrole na autostradzie A4 w Mrowli
Działania odbyły się na autostradzie A4 w miejscowości Mrowla. W ich trakcie funkcjonariusze ujawnili 7 wykroczeń polegających na niezachowaniu bezpiecznego odstępu od pojazdu poprzedzającego. W stosunku do kierujących podjęto różne środki — 4 osoby ukarano mandatami, 2 zostały pouczone, a wobec jednej osoby sporządzono wniosek o ukaranie do sądu.
To przypomnienie praktycznych zasad — nie tylko punktów i kar, ale także dodatkowych sekund, które mogą zapobiec kolizji. Policja podkreśla, że takie kontrole będą się powtarzać, bo odstęp między samochodami to jeden z najprostszych sposobów na poprawę bezpieczeństwa na drogach.
na podstawie: KWP Rzeszów.
Autor: krystian