Mężczyzna ukrywał się 17 lat i sam zgłosił się po pobiciu w Jarosławiu

2 min czytania
Mężczyzna ukrywał się 17 lat i sam zgłosił się po pobiciu w Jarosławiu

Po 17 latach ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości, mieszkaniec powiatu jarosławskiego sam zgłosił się na policję, nieświadomy, że jego sprawa wciąż jest aktywna. Zaskakujący finał historii, która rozegrała się w jednym z jarosławskich parków, pokazuje, jak długo można próbować uniknąć konsekwencji swoich czynów.

  • Niecodzienne zdarzenie w Jarosławiu przyciągnęło uwagę policji
  • Powrót do Polski zakończył się zatrzymaniem i karą więzienia

Niecodzienne zdarzenie w Jarosławiu przyciągnęło uwagę policji

W niedzielę około godziny 22:00 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o incydencie w jednym z parków na terenie Jarosławia. Mężczyzna poinformował, że został uderzony w twarz przez nieznaną osobę, która następnie uciekła z miejsca zdarzenia. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policyjny.

Podczas rutynowej kontroli danych zgłaszającego okazało się, że 63-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego jest poszukiwany listami gończymi wydanymi przez sądy w Krośnie i Rzeszowie. Mężczyzna był ścigany za oszustwa i od ponad 17 lat unikał odpowiedzialności, przebywając poza granicami kraju.

Powrót do Polski zakończył się zatrzymaniem i karą więzienia

Jak wyjaśnił funkcjonariuszom sam zainteresowany, zdecydował się wrócić do kraju przekonany, że minął już czas na wymierzenie mu kary. Niestety dla niego, prawo miało inne zdanie. Po zatrzymaniu trafił do policyjnej izby zatrzymań, a następnie do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe dwa lata.

Ta historia przypomina, że próby unikania wymiaru sprawiedliwości mogą zakończyć się niespodziewanie i szybko. Policja podkreśla skuteczność współpracy między jednostkami oraz znaczenie dokładnej kontroli danych podczas interwencji.

Na podst. Policja Rzeszów

Autor: krystian