Na powiecie rzeszowskim oszuści na wnuczka wyłudzili 170 tys. zł

W powiecie rzeszowskim oszuści wyłudzili od jednego z mieszkańców aż 170 000 zł — historia zaczęła się od telefonu „od siostrzenicy”, potem pojawił się rzekomy policjant i „prawnik”. Sprawdź, jak rozpoznać taki atak i co powiedzieć bliskim, żeby nie stracili oszczędności.
- Zareaguj natychmiast jeśli usłyszysz taki telefon w powiecie rzeszowskim
- Dowiedz rodziców i dziadków jak reagować — mów o ryzyku w prosty sposób
Zareaguj natychmiast jeśli usłyszysz taki telefon w powiecie rzeszowskim
W ubiegłym tygodniu na terenie powiatu rzeszowskiego 60‑letni mężczyzna został oszukany metodą „na wnuczka” — rozmowa, która miała wywołać panikę i wymusić szybkie przekazanie gotówki, skończyła się utratą znaczącej sumy pieniędzy.
Przestępcy na początku rozmowy podszyli się pod członka rodziny — kobieta twierdziła, że jest siostrzenicą i że spowodowała poważny wypadek drogowy. Następnie w rozmowę wkroczył mężczyzna podający się za funkcjonariusza policji, który ogłosił, że potrzeba pieniędzy „na poczet sprawy” — usłyszana kwota to 180 000 zł.
Wkrótce pod domem pokrzywdzonego pojawił się mężczyzna przedstawiający się jako prawnik i odebrał od niego 170 000 zł. Jak ustaliła policja — cała historia była sfingowana, a pieniądze trafiły do przestępców.
Dowiedz rodziców i dziadków jak reagować — mów o ryzyku w prosty sposób
Policja apeluje o szczególną ostrożność podczas rozmów telefonicznych z nieznanymi osobami oraz o niepodejmowanie pochopnych decyzji finansowych bez wcześniejszej weryfikacji informacji. Procedura oszustów bywa zawsze podobna: szybkie wprowadzenie w błąd, presja czasu oraz próba uniemożliwienia kontaktu z rodziną.
Proste zasady, które warto przekazać bliskim:
- zawsze przerwij rozmowę i zadzwoń pod znany numer krewnego, by potwierdzić sytuację;
- nie przekazuj gotówki osobom, które pojawią się pod domem bez uprzedniej weryfikacji;
- zachowaj ostrożność, jeśli rozmówca prosi o pieniądze „pilnie” lub grozi konsekwencjami;
- skontaktuj się z Policją, jeśli rozmowa wzbudzi podejrzenia — funkcjonariusze wyjaśnią, czy mamy do czynienia z oszustwem.
Zwracamy się zwłaszcza do osób młodszych — poinformujcie rodziców i dziadków, jak postępować, gdy ktoś poprosi o przekazanie pieniędzy przez telefon. Jedna rozmowa ostrzegawcza może uchronić przed utratą oszczędności gromadzonych przez całe życie.
Policja przypomina: zachowaj ostrożność, weryfikuj telefony i nie podejmuj decyzji pod presją czasu.
Na podst. Policja Rzeszów
Autor: krystian